23 Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie

„Bardzo szybko odkryłam, że literatura to jest potężny, osobny świat, w którym można się schronić, można żyć innymi życiami. I fascynacja tym światem nie opuściła mnie nigdy, aż do teraz”

Olga Tokarczuk

Myślę dokładnie tak samo. Czuję to samo. Mam wręcz w sobie nieco zazdrości, że ojciec Olgi pracował w bibliotece. Jednak strofuję teraz sama siebie – ja też nie mam co narzekać. Pamiętam – dziecięciem będąc – że podczas wakacji nauczycielki przyjeżdżały do naszej szkoły na wieś raz na jakiś czas. Biegłam w tę pędy za nimi. I one wypożyczały mi książki na czas wakacji. Wszystko, co miałam w domu było na wskroś przeczytane. Z biblioteki wracałam obładowana w najpiękniejszy bagaż mojego dzieciństwa – książki.

Ogromnie miło było wziąć udział w targach jako autorka. Na początku tego roku nie miałam nawet cienia przeczucia, przedsmaku tego, co wydarzy się w październiku 2019 roku.

Targi jak na mój debiut wspominam bardzo przyjemnie. Choć biorąc pod uwagę skalę emocji oraz różnych nieprzewidzianych wydarzeń – długo będą przewijać mi się przed oczami. Czy ktoś też tak ma, że tuż przed ważnym, istotnym wydarzeniem dzieje się tyle, iż ma się wrażenie, że świat staje na głowie?…Ja tak miałam, i niestety, zamiast we czwartek na targach pojawiłam się w sobotę, tuż przed swoim spotkaniem z czytelnikami…Teraz oceniam to jak najbardziej pozytywnie, bo choć miałam dwa dni, zamiast czterech – były one tak intensywne pod względem spotkań, nowo poznanych (wspaniałych) osób oraz zakupionych książek, że mogę podsumować to tylko w jeden sposób. To były najlepsze targi, na jakich byłam!

A byłam kilka razy. Poza tym nasze stoisko zostało uznane „za największe z najmniejszych wydawnictw poezji na Targach” i rzeczywiście, tak różnorodnego zbioru poezji zgromadzonego w jednym miejscu nie zauważyłam nigdzie…Stoisko prawdziwie nasycone poezją. I poetami. Miło reprezentować podejście do literatury na wysokim poziomie.

 

 

Ogromnie podziękowania dla cierpliwych czytelników. Nie zniechęciły Was tłumy ani trudności z parkowaniem.