Ustrzyckie Lato z Książką Regionalną 2022

W sieci kłamstwa oraz Gambate – Daj z siebie wszystko!

 

Spotkanie z Małgorzatą Matwij

W ramach Ustrzyckiego Lata z Książką Regionalną 10 czerwca o 16:30 odbyło się spotkanie z Małgorzatą Matwij. Wystarczy spojrzeć na zdjęcia i już jest wiadome, że warto tam było być. Tym bardziej, że Małgosia miała okazję zaprezentować swoją najnowszą książkę „W sieci kłamstwa”, drugą po „Madame Blanche”. Żeby zaskoczenie było większe – uchylę rąbka tajemnicy – autorka ma w zanadrzu jeszcze co najmniej jedną książkę. O tej najnowszej wiele informacji można znaleźć w sieci (jak to już sam tytuł sugeruje 😉 ) oraz na nadchodzących spotkaniach literackich. Najbliższe z nich w Boguchwale, w piątek – dwudziestego czwartego czerwca.

Na profilu autorki można znaleźć wszelkie szczegóły dotyczące kolejnych spotkań.

 

Z pasji pisania – do pasji biegania

Technika biegu górskiego różni się znacznie od biegu po asfalcie, stadionie, czy ogólnie po płaskim terenie. Uświadomiła mi to Izabela Zatorska-Pleskacz. Te i wiele innych ciekawostek, anegdot oraz przygód mrożących krew w żyłach można było posłuchać podczas spotkania autorskiego znanej biegaczki, które miało miejsce 11 czerwca o 18:00.

Jej pierwszy górski bieg liczył trasę 8,5 km. Na drugim kilometrze przed metą organizm odmówił posłuszeństwa, jak stwierdziła biegaczka Jakby jej odcięło prąd.  Niemniej to podczas tego biegu stwierdziła, że jest to coś, czego szukała przez dwadzieścia lat biegania. Stawiam na biegi górskie. A stąd był już tylko krok do – biegów alpejskich.

Znaczące słowa autorki: Kariera tak, ale nie za wszelką cenę

Iza opowiedziała nam o wypadku, podczas którego słyszała łamiące się kości jej i jej współtowarzyszek-biegaczek, odczuwała dachowanie samochodu; wszystko jakby zwolniło, choć przecież spadanie auta było błyskawiczne. Po tym wypadku stwierdzono u niej uszkodzone kręgi piersiowe, miała złamane cztery żebra, łopatkę, obojczyk; wstrząs mózgu i odmę płucną, bo żebro wbiło się w płuco. Po wyleczeniu złamań dolegliwości związane z kręgosłupem utrzymywały się przez pewien czas, ale mając zdrowe nogi powoli wracała do sprawności i do ukochanego biegania. W pamięci utkwiły mi słowa Izabeli niemal wykrzyczane do lekarza Przecież mam zdrowe nogi, więc mogę biegać!

Poza biegami przełajowymi, górskimi wygrała także nagrodę za zdobycie najwyższego budynku w Warszawie, 36 pięter;  w … biegu po schodach. Tak, istnieją takie zawody. Biegi po schodach.

Bo bieganie to schody – dosłownie i w przenośni. Okazuje się po raz kolejny, że i pisanie i bieganie mają wiele wspólnych punktów. Przynajmniej u mnie jawią się ono jako proces twórczy. Mozolny, a jednocześnie przynoszący spełnienie i gwarantujący ogromną ilość endorfin.

W efekcie coraz mocniej wciągam się w obie te pasje. Zdawać by się mogło, że to wymaga ogromnej ilości czasu. Tak, wymaga. Coraz mniej śpię, no i brak ci u mnie w domu pewnej czarnej skrzynki. Gdy znajomi rozmawiają o serialach…hm, wyłączam się. Oduczyłam się już moich pytań, uważanych czasem za bezczelne, o to, czym jest i czym fascynuje „Black mirror”, czy inne seriale uważane za must have.

Z pasji biegania – powstaje książka – czyli znowu pisanie

GAMBATE (czyt. gambate) oznacza Daj z siebie wszystko. Te słowa Iza usłyszała od kibicujących tubylców jeszcze przed linią mety morderczego biegu w Malezji na wyspie Borneo, kiedy wbiegała resztkami sił zakrwawiona. Oznacza to daj z siebie wszystko w każdej dziedzinie życia. Taki nadała tytuł swojej książce  Gambate! Daj z siebie wszystko!

Iza zdradziła, że poza systematycznymi treningami przyczyną sukcesów u zawodników są odpowiedzialni trenerzy. Jeśli trener jest odpowiedzialny – sukces nadejdzie. Szkoda, że pisarze i poeci nie mają swoich trenerów. Mają, ale jak już zabłyszczą, jak już znajdą się na świeczniku – wówczas wydawnictwa same o nich zabiegają. Gdy ludzie pióra zaczynają, debiutują – wsparcia często szukają na własną rękę; kłania się metoda prób i błędów…czasem tak, że rezygnują, zanim rozwiną skrzydła.

Iza miała szczęście do trenerów, którzy stawiali na sprawność i ogólny rozwój.

Książka – połączenie biografii z przewodnikiem po sporcie. Oto niektóre osiągnięcia biegaczki:

  • Wielka Pardubicka – siedem razy udział – siedmiokrotnie na drugim miejscu,
  • W Bielsku-Białej 10km w czasie 33:11,
  • Czterokrotne zdobycie Pucharu Świata,
  • Należy do najlepszych zawodniczek świata w biegach górskich,
  • Kilkukrotna Mistrzyni Świata i Europy w Canicross (biegu z psem).

Zainspirowana tym spotkaniem jako cele  biegowe zapisałam sobie: Krótki Bieg Górski na Ślężę, 5,5 km oraz Rymanów Zdrój Trail. W najbliższą niedzielę biegnę 10km w Krynicy https://europejskifestiwalbiegowy.pl/

Co się stanie, gdy przeczytam Gambate?

Czy wystarczy mi kartek do notowania kolejnych celów?…

 

Autor zdjęcia Jacek Bis

 

Autor zdjęcia Jacek Bis