29 Mar „Dziurka od klucza” i salamandry wśród przylaszczek
Byłam zmoknąć. Dzisiejszy, czyli 27 marca jest deszczowy, chłodny, przeraźliwie chmurny. A świat woła mnie, dzwoni Ania, pisze Paulina, pisze Adam; aplikacja stale mruga i świeci i woła, przyzywa, woła… A ja uciec bym chciała przed światem do mysiej dziurki, nawet do dziurki od klucza; czy chociażby...